Tags

,

…καὶ ἐπὶ ταύτῃ τῇ πέτρᾳ οἰκοδομήσω μου τὴν ἐκκλησίαν.

 

…et super hanc petram aedificabo Ecclesiam meam.

 

„…i na tej Skale zbuduję Kościół mój (Mt 16, 18).

 

   Zaimek dzierżawczy: mój. Kościół mój. Tak mówi Chrystus Pan. Kościół jest Chrystusowy. Jest Jego – Chrystusa! – nie nasz.

 

   Kościół nie jest własnością osoby świeckiej.

   Kościół nie jest własnością osoby konsekrowanej.

   Kościół nie jest własnością osoby księdza.

   Kościół nie jest własnością osoby biskupa.

   Kościół nie jest własnością osoby papieża.

   Kościół jest własnością naszego Pana Jezusa Chrystusa.

 

   Św. Paweł, Chrystusowy katolicki Apostoł, pisze: „Któż więc poznał zamysł Pana tak, by Go mógł pouczać? My właśnie znamy zamysł Chrystusowy” (1 Kor 2, 16). Zamysł Chrystusowy – sensum Christi! Podstawowa sprawa: poznać i wypełnić zamysł Chrystusowy!

   Jezus Chrystus ma zamysł wobec swojego Kościoła. Ten Chrystusowy zamysł wobec Kościoła mamy poznawać i cierpliwie realizować.

 

   Niedorzeczne i szkodliwe byłoby, gdyby osoba świecka miała i realizowała swój zamysł wobec Kościoła.

   Niedorzeczne i szkodliwe byłoby, gdyby osoba konsekrowana miała i realizowała swój zamysł wobec Kościoła.

   Niedorzeczne i szkodliwe byłoby, gdyby ksiądz miał i realizował swój zamysł wobec Kościoła.

   Niedorzeczne szkodliwe byłoby, gdyby biskup miał i realizował swój zamysł wobec Kościoła.

   Niedorzeczne i szkodliwe byłoby, gdyby papież miał i realizował swój zamysł wobec Kościoła.

 

   Św. Paweł z autorytetem Apostoła wypowiada prawdziwe Słowa Boże: „Nadziwić się nie mogę, że od Tego, który was łaską Chrystusa powołał, tak szybko chcecie przejść do innej Ewangelii. Innej jednak Ewangelii nie ma: są tylko jacyś ludzie, którzy sieją wśród was zamęt i którzy chcieliby przekręcić Ewangelię Chrystusową. Ale gdybyśmy nawet my lub anioł z nieba głosił wam Ewangelię różną od tej, którą wam głosiliśmy – niech będzie przeklęty! Już to przedtem powiedzieliśmy, a teraz jeszcze mówię: Gdyby wam kto głosił Ewangelię różną od tej, którą od nas otrzymaliście – niech będzie przeklęty!” (Ga 1, 6-9).

 

   Zamysłem Chrystusa jest, aby Kościół realizował Chrystusowy – Jego! – zamysł. Ten Chrystusowy zamysł zawarty jest w Bożym Objawieniu, które dostępne jest w Piśmie Świętym i Tradycji (rozumianej tak, jak ją od wieków rozumie Kościół). Oto są źródła autentyczne, krystaliczne, prawdziwe – katolickie. Wszelkie produkowanie „programów naprawczych” (ludzkiego pomysłu), które wychodziłyby poza ramy Chrystusowego zamysłu, poza ramy Bożego Objawienia zawartego w Piśmie Świętym i Tradycji, byłoby groteskową, szkodliwą, dezorientującą i dezorganizującą uzurpacją. Szkoda dla dusz niepomierna!

   W Kościele nie chodzi o ludzki pomysł, lecz o Chrystusowy zamysł. Ten Chrystusowy zamysł mamy poznawać i cierpliwie realizować. Poleca św. Paweł: „Badajcie, co jest miłe Panu” (Ef 5, 10).

 

   Słuszne i owocne jest, gdy osoba świecka rzetelnie poznaje i cierpliwie realizuje Chrystusowy zamysł wobec Kościoła.

   Słuszne i owocne jest, gdy osoba konsekrowana rzetelnie poznaje i cierpliwie realizuje Chrystusowy zamysł wobec Kościoła.

   Słuszne i owocne jest, gdy ksiądz rzetelnie poznaje i cierpliwie realizuje Chrystusowy zamysł wobec Kościoła.

   Słuszne i owocne jest, gdy biskup rzetelnie poznaje i cierpliwie realizuje Chrystusowy zamysł wobec Kościoła.

   Słuszne i owocne jest, gdy papież rzetelnie poznaje i cierpliwie realizuje Chrystusowy zamysł wobec Kościoła.

 

   Skarbem Kościoła są katolicy, którzy porzuciwszy manowce antropocentryzmu, protagonizmu, upodobnienia do świata, gorączki nowości i delirium zmiany, odnajdują się z radością i pokorą w słowach św. Pawła, który otrzymawszy Dar doskonały – Prawdę i łaskę – poznał i zrealizował zamysł Chrystusowy:

   Ego enim accepi a Domino, quod et tradidi vobis. – „Ja bowiem otrzymałem od Pana to, co wam przekazałem” (1 Kor 11, 23).

   Wdzięczni będziemy Panu Bogu, gdy cierpliwie realizując Chrystusowy zamysł usłyszymy słowa Apostoła:

   Laudo autem vos, fratres, quod per omnia mei memores estis: et sicut tradidi vobis, praecepta mea tenetis. – „Pochwalam was, bracia, za to, że we wszystkim pomni na mnie jesteście i że tak, jak wam przekazałem, zachowujecie tradycję” (1 Kor 11, 2).

 

   Po Soborze Watykańskim II Pan Bóg nie zmienił doktryny. Po Soborze Watykańskim II prawdy wiary objawione przez Pana Boga nie zmieniły się ani o jotę. Słowo Boże mówi: Iesus Christus heri, et hodie: ipse et in saecula. – „Jezus Chrystus wczoraj i dziś, ten sam także na wieki” (Hbr 13, 8). Prawdy wiary są pewne, niezmienne – prawdziwe. Prawdy wiary były prawdziwe, są prawdziwe i będą prawdziwe. Wśród elementarnych prawd wiary znajdujemy te: Jest jeden Bóg. Są trzy Osoby Boskie: Bóg Ojciec, Syn Boży, Duch Święty. Trynitarny aspekt Objawienia zawsze zasługuje na przypomnienie:

   „Każde dobro, jakie otrzymujemy, i wszelki dar doskonały zstępują z góry, od Ojca świateł, u którego nie ma przemiany ani cienia zmienności” (Jk 1, 17).

   „Chcę bowiem, abyście wiedzieli, jak wielką walkę toczę o was, o tych, którzy są w Laodycei, i o tych wszystkich, którzy nie widzieli mnie osobiście, aby ich serca doznały pokrzepienia, aby zostali w miłości pouczeni, ku osiągnięciu całego bogactwa pełni zrozumienia, ku głębszemu poznaniu tajemnicy Boga – to jest Chrystusa. W Nim wszystkie skarby mądrości i wiedzy są ukryte” (Kol 2, 1-3).

   „Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy” (J 16, 13).

 

   Wszystko to, co w Kościele mieści się w powyższej perspektywie, jest dobre, pewne i prawdziwe – jest wypełnieniem Chrystusowego zamysłu. Tak rodzi się ład i wierność w Kościele.

   Wszystko to, co w Kościele nie mieści się w powyższej perspektywie, jest złe, niepewne i fałszywe – jest negacją Chrystusowego zamysłu. Tak rodzi się bałagan i zamęt powszechny w Kościele.

 

   W czasach zamętu powszechnego, który wtargnął w sam środek Kościoła, rzetelne poznawanie i cierpliwa realizacja zamysłu Chrystusowego okaże się niezawodną drogą świętości – wprowadzającą Boży ład w Kościele i Boży pokój w sercach ludzkich.

   „Nie bierzcie więc wzoru z tego świata, lecz przemieniajcie się przez odnawianie umysłu, abyście umieli rozpoznać, jaka jest wola Boża: co jest dobre, co Bogu przyjemne i co doskonałe” (Rz 12, 2).

   „Chodzi o to, abyśmy już nie byli dziećmi, którymi miotają fale i porusza każdy powiew nauki, na skutek oszustwa ze strony ludzi i przebiegłości w sprowadzaniu na manowce fałszu. Natomiast żyjąc prawdziwie w miłości sprawmy, by wszystko rosło ku Temu, który jest Głową – ku Chrystusowi” (Ef 4, 14-15).

   „Bóg zaś pokoju, który na mocy krwi przymierza wiecznego wywiódł spomiędzy zmarłych Wielkiego Pasterza owiec, Pana naszego Jezusa, niech was uzdolni do wszelkiego dobra, byście czynili Jego wolę, sprawując w was, co miłe jest w oczach Jego, przez Jezusa Chrystusa, któremu chwała na wieki wieków! Amen” (Hbr 13, 20-21).

 

   To jest wpis dla katolików, którzy w czasach zamętu powszechnego, jaki wtargnął w sam środek Kościoła, nie zatracili używalności rozumu. „Albowiem nie dał nam Bóg ducha bojaźni, ale mocy i miłości, i trzeźwego myślenia” (2 Tm 1, 7)!

.


treści katolickie:
 sacerdoshyacinthus.com
 verbumcatholicum.com
 twitter.com/SacHyacinthus
 YouTube