Tags

, , , , , , , , , , ,

Z łaski Bożej mamy wolną wolę. Skutkiem grzechu pierworodnego jest pożądliwość, skłonność do zła, do grzechu. Aby dochować wierności Bogu, uniknąć piekła i dojść do Nieba, potrzeba łaski Bożej i własnego trudu, wysiłku. Łaska Boża jest do zbawienia koniecznie potrzebna. I potrzebna jest nasza współpraca z łaską.
Chrystus Pan naucza: „Wchodźcie przez ciasną bramę! Bo szeroka jest brama i przestronna ta droga, która prowadzi do zguby, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą. Jakże ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do życia, a mało jest takich, którzy ją znajdują!” (Mt 7, 13-14).
Na jakimkolwiek etapie świętości nie bylibyśmy, nigdy nie możemy być pewni swojej wierności. W każdej chwili może zaatakować – czasem niespodziewanie – diabeł. W każdej chwili może odezwać się pożądliwość. W każdej chwili mogą zaatakować pokusy – czasem długotrwałe, uciążliwe i trudne do zwalczenia. W każdej chwili możemy popełnić grzech, także grzech śmiertelny. Apostoł Narodów przestrzega: „Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł” (1 Kor 10, 12).
Kościół Katolicki, pouczony Bożym Objawieniem, naucza: piekło grozi nawet za jeden grzech śmiertelny. Papież Innocenty IV w Liście do kardynała-legata na Cyprze (1254) pisze: „Jeśli zaś ktoś bez pokuty umiera w grzechu śmiertelnym, to bez wątpienia cierpi na zawsze męki ognia wieczystego piekła”.
Papież św. Pius X w swoim Katechizmie naucza: „Na czym polega nieszczęście potępionych? Nieszczęście potępionych polega na wiecznym pozbawieniu widzenia Boga i na wiecznej męce w piekle”.
Dlatego trzeba stale czuwać. Grzechu unikać, okazji do grzechu unikać, bliskich okazji do grzechu unikać, na pokusy się nie narażać, zgody na pokusy i poduszczenia diabła unikać.
Boże polecenia są pełne troski:
„Uciekaj od grzechu jak od węża,
jeśli się bowiem zbliżysz, ukąsi cię:
jego zęby to zęby lwa, co porywają życie ludzkie” (Syr 21, 2).
Pierwszy prawowity Papież poleca:
„Bądźcie trzeźwi! Czuwajcie! Przeciwnik wasz, diabeł, jak lew ryczący krąży, szukając kogo pożreć. Mocni w wierze przeciwstawcie się jemu!” (1 P 5, 8-9).


Codzienną modlitwę do św. Józefa po Różańcu kończymy słowami:

Otaczaj każdego z nas nieustanną opieką, abyśmy za Twoim przykładem i Twoją pomocą wsparci mogli żyć świątobliwie, umrzeć pobożnie i osiągnąć wieczną szczęśliwość w niebie. Amen.

W tradycyjnych salezjańskich modlitwach wieczornych jest aż trzykrotna prośba o zbawienie duszy:

Najświętsza Panno Maryjo, spraw, bym zbawił duszę swoją.

Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą,
błogosławionaś Ty między niewiastami
i błogosławiony owoc żywota Twojego, Jezus.
Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi
teraz i w godzinę śmierci naszej.
Amen.

Najświętsza Panno Maryjo, spraw, bym zbawił duszę swoją.

Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą,
błogosławionaś Ty między niewiastami
i błogosławiony owoc żywota Twojego, Jezus.
Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi
teraz i w godzinę śmierci naszej.
Amen.

Najświętsza Panno Maryjo, spraw, bym zbawił duszę swoją.

Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą,
błogosławionaś Ty między niewiastami
i błogosławiony owoc żywota Twojego, Jezus.
Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi
teraz i w godzinę śmierci naszej.
Amen.


treści katolickie:
 sacerdoshyacinthus.com
 verbumcatholicum.com
 twitter.com/SacHyacinthus
 YouTube