Tags
czasy zamętu powszechnego, kapłani, kapłani wierni Tradycji, Missale Romanum, Msza Święta w tradycyjnym rycie rzymskim, Św. Pius V
Maledictus, qui facit opus Domini fraudulenter.
„Przeklęty ten, co wypełnia dzieło Pańskie niedbale!” (Jer 48, 10).
Poza garstką odprawiających biskupów i kapłanów rozsianych po świecie, przez ostatnie kilkadziesiąt lat mieliśmy do czynienia z powszechnym wyrugowaniem Mszy Świętej w tradycyjnym rycie rzymskim. Trudno zatem dziwić się, że wielu rzeczy dotyczących tradycyjnej liturgii trzeba nam się uczyć, douczać, do nich się przyuczać. Kwestia dotyczy duchowieństwa i osób świeckich.
Nieodzowne są źródła wiarygodne, potrzebna jest kompetencja, pokora, skromność i wzajemna wyrozumiałość uczących i uczących się. I potrzebna jest gotowość do korekty. Źle rokuje postawa zamknięcia na uwagi i korektę. Mielibyśmy wtedy do czynienia ze zwichniętym powrotem tradycyjnej Mszy Świętej. Błąd utrwalony. Może dotyczyć kapłana, może dotyczyć ministrantów, może dotyczyć wiernych.
Trudno mieć pretensje do kogokolwiek z powodu takich czy innych doraźnych braków czy błędów. Byłoby jednak nieuczciwe wobec Boga i Kościoła, gdybyśmy – duchowni i świeccy – błędów nie korygowali, upomnień nie słuchali, błędne praktyki zaprawione subiektywizmem uparcie kontynuowali.
Katolickie podejście: tak Mszę Świętą odprawiać (kapłan) i tak w niej brać udział (wierni), jak poleca Kościół Katolicki. Pieczołowitość, precyzja i dokładność w szczegółach nie jest tu żadną wadą. Przeciwnie – jest wymogiem tradycyjnej katolickiej Mszy Świętej!
Przykłady negatywne: Msza recytowana, a wprowadza się śpiew. Tekst do odmawiania cichego, a kapłan odmawia go głośno lub półgłosem. Jest obowiązkiem kapłana odprawianie Mszy Świętej przynajmniej (absolutne minimum) z obecnością jednego usługującego (ministranta) – kapłan odsuwa ministranta i odprawia sam. Błędy mogą dotyczyć przebiegu celebracji mszalnej, stroju, wyposażenia i układu ołtarza, i innych kwestii związanych z odprawianiem Mszy Świętej.
Błędy dotyczące odprawiania Mszy Świętej Kościół Katolicki kwalifikuje z dawien dawna jako poważne wykroczenia, bo chodzi o sprawę najświętszą – o kult Boży. Błędy należy przezwyciężać. Należy ich unikać.
Errare humanum est. – „Błądzić jest rzeczą ludzką”. Niebranie tego pod uwagę byłoby brakiem realizmu w spojrzeniu na człowieka i jego kondycję. Mówimy tu jednak o cierpliwym i konsekwentnym przezwyciężaniu błędów i o rzetelnym staraniu, aby służba Boża była sprawowana w sposób godny Boga – tak, jak Kościół Katolicki od wieków uczy.
Po kilkudziesięciu latach powszechnego wyrugowania tradycyjnej Mszy Świętej należy się uczyć, douczać, przyuczać. Kwestia dotyczy duchowieństwa i osób świeckich. Elementarnym punktem odniesienia pozostaje Missale Romanum – Mszał Rzymski – skodyfikowany przez św. Piusa V. Potem są zwyczaje, różniące się w szczegółach. Jeśli wolno wyartykułować radę ostrożną: w razie wątpliwości, konsultujmy się z kapłanami, którzy ukończyli tradycyjne seminaria duchowne i którzy od początku kapłaństwa odprawiają wyłącznie Mszę Świętą w tradycyjnym rycie rzymskim.
Wątek osobisty. Kapłan, który uczył mnie odprawiania Mszy Świętej w tradycyjnym rycie rzymskim był człowiekiem wielkiej kultury, dyspozycyjności, cierpliwości i kompetencji. Mawia się: Kto pyta, nie błądzi. Przez ostatnie lata wiele poczyniłem telefonów do księży kompetentnych i mówiących ludzkim głosem, aby konsultować niejedną kwestię szczegółową, związaną z odprawianiem tradycyjnej Mszy Świętej – by celebrować tak, jak Kościół Katolicki nakazuje. Trafnie ktoś kiedyś powiedział: „Ci, którzy przeszli przez szkoły artystyczne, mają to we krwi: Czekam na korektę!”. Nie daję siebie oczywiście za przykład. Referuję tylko moją skromną historię korekty, dokształcania się i nabywania umiejętności sprawowania tradycyjnej Mszy Świętej – historię, która trwa. Albowiem wiele jeszcze jest do nauczenia.
Św. Jan Bosko polecał salezjanom przeczytać regularnie raz w roku przepisy Kościoła dotyczące odprawiania Mszy Świętej, by celebrować doskonale i błędów unikać. Realizm i troska Świętych!
A nieświęty, genialny Michał Anioł, będąc u szczytu sławy, mówił: Ancora imparo. – „Stale jeszcze się uczę”.
Zaledwie sygnalizujemy problem.
Katolik uczy się chętnie.
Lektura:
Ks. Mikołaj Gihr, Ofiara Mszy świętej
Ks. Robert Mäder, Serce naszej wiary. Rozważania o Mszy świętej
Więcej tutaj
treści katolickie: sacerdoshyacinthus.com verbumcatholicum.com twitter.com/SacHyacinthus YouTube
You must be logged in to post a comment.