Quicumque vult salvus esse, ante omnia opus est ut téneat cathólicam fidem.
„Ktokolwiek pragnie być zbawiony, przede wszystkim winien się trzymać katolickiej wiary” (Wyznanie wiary św. Atanazego).
Jest wiara katolicka – jedyna prawdziwa wiara, jedyna wiara dająca zbawienie duszy. Kościół Katolicki – jedyny prawdziwy Kościół, jedyny Kościół założony przez Jezusa Chrystusa (zob. Mt 16, 18) – wyznawał ją i uczył jej przez wieki.
I są odkształcenia wiary katolickiej rozmaite – nie dające zbawienia duszy. Od ponad pięćdziesięciu lat usiłują wmontować się w Kościół Katolicki nieodwracalnie.
I co mamy dzisiaj powszechnie? Trochę wiary katolickiej i trochę elementów obcych, sprzecznych z wiarą katolicką.
Prawda i fałsz dają fałsz, nie prawdę. Niektórym wcale to nie przeszkadza. Śmiało gadają, że dwa plus dwa jest cztery, a za chwilę gadają, że dwa plus dwa jest pięć. Wcale im to nie przeszkadza. Deklarują, że są katolikami. Wyznają zmutowaną wersję wiary, z elementami fałszu. Schizofreniczny stan. Schizofreniczny proceder. Nachalne lub naiwne godzenie tego, czego pogodzić się nie da.
Dramatem jest to, że wielu nie zdaje sobie sprawy z powagi sytuacji. Dramatem jest to, że wielu wyznaje religię de facto niekatolicką, więc nie prowadzącą do zbawienia duszy.
Co robić w czasach zamętu, ignorancji i błędu? Tu nie jest potrzebny psychiatra. Potrzebna jest lektura katolickich tradycyjnych katechizmów. Potrzebne jest światło Ducha Świętego i decyzja człowieka podjęta w szczerości coram Deo. Możliwa. Nagląca.
treści katolickie: sacerdoshyacinthus.com verbumcatholicum.com twitter.com/SacHyacinthus YouTube