„…i uczynili mu tak, jak chcieli” (Mk 9, 13).
Trzeba się bardzo modlić i pościć, aby Pan Bóg położył kres subiektywnej kreatywności, deformacjom, destrukcji, uzurpacjom i profanacjom, które dosięgają najświętszą działalność Kościoła – świętą liturgię katolicką, oddawanie czci Panu Bogu, kult Boży.
To, z czym mamy do czynienia od ponad pięćdziesięciu lat, a dzisiaj coraz powszechniej, moglibyśmy określić jako brutalne eksperymenty z Mszą Świętą, z zasmażką z fałszywego posłuszeństwa.
Ojciec Pio, bogobojny czciciel Eucharystii, żyjący w naszych czasach, modlił się: „O Ojcze święty, ile profanacji, ile świętokradztw musi znosić Twoje łaskawe serce! Któż więc, Boże, stanie w obronie tego łagodnego Baranka, który nigdy nie otworzył ust swoich w swojej sprawie, lecz zawsze tylko w naszej?”.
treści katolickie: sacerdoshyacinthus.com verbumcatholicum.com twitter.com/SacHyacinthus YouTube