Tags

, , , , , , , , , , ,

„Albowiem nie dał nam Bóg ducha bojaźni, ale mocy i miłości, i trzeźwego myślenia” (2 Tm 1, 7).

„Apollos (…) dzielnie uchylał twierdzenia Żydów, wykazując publicznie z Pism, że Jezus jest Mesjaszem” (Dz 18, 24.28).

Zaszczytnym i naglącym obowiązkiem katolickiego duchownego jest między innymi głosić prawdę zawartą w Objawieniu Bożym, którego źródłami są Tradycja i Pismo Święte – rozumiane tak, jak je przez wieki rozumiał i przekazywał Urząd Nauczycielski Kościoła. Głoszenie to zakłada pozytywny wykład treści wiary oraz wskazanie na błąd.
Wobec ujawniania błędów, wielu dzisiaj czuje się zakłopotanych, czują się nieswojo, milkną, chowają głowę w piasek, jakby temat nie istniał. Odwracanie głowy. Gdy wskaże się jasno na błąd, wytwarza się w niektórych środowiskach taka atmosfera, jakby popełniono coś niestosownego. Napięta atmosfera.
W czasach zamętu powszechnego należy to klarownie przypomnieć: wskazanie na błąd nie jest dowolną opcją, lecz obowiązkiem katolickiego duchownego. Jeśli tego nie czyni, zaniedbuje istotny wymóg katolickiej służby kapłańskiej.
Po co ujawniać błąd? Czy ktoś się przez to nie zgorszy? Czy przez ujawnianie błędów nie podważa się autorytetów? Czy przez ujawnianie błędów nie szerzy się zamętu? Czy przez ujawnianie błędów nie burzy się jedności? Trzeba wtedy pytać: Jakiej jedności? Jedność budowana na błędzie nie jest jednością katolicką, którą co niedziela wyznajemy w Credo.
Błąd należy jasno nazwać. Błąd należy wykazać. Błąd należy odrzucić. Po co? By nie podważać prawdomówności Pana Boga.
Błąd należy jasno nazwać. Błąd należy wykazać. Błąd należy odrzucić. Po co? By nie obalać autorytetu Chrystusa, który sam o sobie mówi: Ego sum véritas. – „Ja jestem prawdą” (zob. J 14, 6).

Błąd należy jasno nazwać. Błąd należy wykazać. Błąd należy odrzucić. Po co? By nie dopuścić do rozprzestrzeniania się błędu, albowiem błąd ma w sobie moc ekspansywną. Arystoteles stwierdza – myśl droga i św. Tomaszowi z Akwinu: Parvus error in principio magnus est in fine. – „Mały błąd na początku staje się wielkim na końcu”. Proces spektakularny – widoczny dobrze z perspektywy ostatnich pięćdziesięciu lat.
Błąd należy jasno nazwać. Błąd należy wykazać. Błąd należy odrzucić. Po co? By nie zdradzić objawionego przez Boga katolickiego depozytu wiary, by w wierze katolickiej wytrwać i tak zbawić duszę swoją, albowiem tylko wiara katolicka prowadzi do zbawienia. Kapłan katolicki ujawnia błąd, aby przestrzec Chrystusowe owce, by nie karmiły się na obcych pastwiskach zatrutym pokarmem herezji.
Historia Ecclesiae docet. Historia Kościoła uczy. Od wieków historię Kościoła Katolickiego przenika jak złota nić zbawienny nurt apologetyczny – ujawnianie błędu, polemika z błędem, odrzucenie błędu. Św. Atanazy, Św. Jan Chryzostom, Św. Tomasz z Akwinu, Św. Piotr Kanizjusz, Św. Franciszek Salezy, Kard. Stanisław Hozjusz i wielu, wielu innych to postacie, które wyróżniały się umysłem światłym, myśleniem trzeźwym i służbą apologetyczną na szeroką skalę. Historia Ecclesiae docet. Historia Kościoła uczy. Czy nauczy i nas?


treści katolickie:
 sacerdoshyacinthus.com
 verbumcatholicum.com
 twitter.com/SacHyacinthus
 YouTube