Tags
czasy zamętu powszechnego, fałsz, katolicki depozyt wiary, odkształcanie katolickiego depozytu wiary, prawda
Quae enim participatio justitiae cum iniquitate? Aut quae societas luci ad ténebras? Quae autem conventio Christi cum Belial? Aut quae pars fideli cum infideli?
„Cóż bowiem na wspólnego sprawiedliwość z niesprawiedliwością? Albo cóż ma wspólnego światło z ciemnością? Albo jakaż jest wspólnota Chrystusa z Beliarem lub wierzącego z niewiernym?” (2 Kor 6, 14-15).
Poważna katolicka debata teologiczna odwołuje się do pryncypiów Objawienia Bożego zawartego w Piśmie Świętym i Tradycji. Nie jest zatem zasadne transponować tę debatę w sferę personalną i czynić zeń kwestię subiektywnych opinii, opinijek, wyborów, gustów, decyzji, fascynacji i uprzedzeń.
Współistnienie prawdy i fałszu jest faktem oficjalnie aprobowanym i tolerowanym. Dramat Kościoła jawny od ponad pięciu dekad. Elementy doktryny i praktyki odkształconej podaje się jako integralną część katolickiego depozytu wiary, podczas gdy de facto są one niespójne z odwiecznym nauczaniem i praktyką Kościoła Katolickiego.
Uczciwe zdiagnozowanie tego stanu rzeczy to nie jest kwestia subiektywnych opinii, opinijek, wyborów, decyzji, gustów, fascynacji i uprzedzeń, ale kwestia obiektywnej niemożliwości pogodzenia prawdy (jasno wyrażonej przez odwieczne nieomylne Magisterium Kościoła) z odkształconą doktryną i praktyką, rozpowszechnianą jawnie od ponad pięćdziesięciu lat. Obiektywna niemożliwość. Ta obiektywna niemożliwość uzasadnia się na bazie doktrynalnych pryncypiów katolickich i na wymaganiach niesprzedajnego rozumu (zasada niesprzeczności).
treści katolickie: sacerdoshyacinthus.com verbumcatholicum.com twitter.com/SacHyacinthus YouTube