Tags

, , , , , , , ,

„Odrzućcie przeto wszystko, co nieczyste, oraz cały bezmiar zła, a przyjmijcie w duchu łagodności zaszczepione w was słowo, które ma moc zbawić dusze wasze” (Jk 1, 21).

Jeśli mówimy o dubiach, to jest właśnie jedna kwestia prowokująca do wyartykułowania dubium elementarnego: Czy mamy do czynienia z uczciwością metodologiczną i szczerością podstawową – intencją zdiagnozowania i odrzucenia WSZYSTKICH BŁĘDÓW?
Prawowity papież, św. Pius X, naucza w Katechizmie:

Kto znajduje się poza prawdziwym Kościołem?
Poza prawdziwym Kościołem znajdują się niewierni, żydzi, heretycy, apostaci, schizmatycy i ekskomunikowani”.

Kościół Katolicki uczy, iż nawet jedna herezja sprawia, że nie mamy już do czynienia z wiarą katolicką. Herezja wyłącza z Kościoła.
Ktoś powie, że każdy krok w kierunku prawdy jest cenny. Trudno zaprzeczyć. Sięgając do historii, postawmy jednak pytanie: Czy jeśli w Kościele pojawiały się herezje – więcej niż jedna – apologeci katoliccy bronili Kościół przed jedną herezją czy przed wszystkimi, które w danym momencie zagrażały Kościołowi?
Ktoś powie, że każdy krok w kierunku prawdy jest cenny. Trudno zaprzeczyć. Jeżeli jednak za naszych dni organizuje się petycje w jednej kwestii, a zbywa się milczeniem szereg innych kwestii – jawnych herezji – to jest pytanie o uczciwość metodologiczną i szczerość działań.
Na przykład. O. dr hab. Benedykt Huculak OFM w artykule Watykan dzisiaj ujawnił herezję formalną. Dziwnym trafem nie słyszano, aby w tej kwestii ktoś podniósł głos i organizował petycje. Czy już wszyscy potulnie padamy plackiem przed nieuchronnością kwestii eskimoskiej?
Nawet jedna herezja sprawia, że nie mamy już do czynienia z wiarą katolicką. Herezja wyłącza z Kościoła.
Czasy zamętu powszechnego.
A pytanie podstawowe jest takie: Czy mamy dzisiaj do czynienia z uczciwością metodologiczną i ze szczerością podstawową – intencją zdiagnozowania i odrzucenia WSZYSTKICH BŁĘDÓW?


treści katolickie:
 sacerdoshyacinthus.com
 verbumcatholicum.com
 twitter.com/SacHyacinthus
 YouTube